Tak, tak to ja! Tylko włosy trochę krótsze ;) Nie mówię, że długie były złe, ale po pierwsze trochę mi się znudziły, a po drugie były już nieco uciążliwe. Mniej włosów to mniej problemów ;) Nie będą się tak elektryzowały w zimę pod kurtką, a suszenie zajmuje dwie minuty. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu moja nowa fryzura, a tych, którzy wolą mnie w długich włosach zapraszam do obejrzenia zdjęć z poprzednich wpisów. Poza tym włosy tak szybko mi rosną, że jeśli znowu nie zdecyduje się na ścięcie to do wiosny pewnie znów będą długaśne ;)
Trzymajcie się ciepło w te ponure jesienne dni. Miłego tygodnia!
Marta
sukienka – Carry / kurtka – F&F / buty – H&M / naszyjnik – KappAhl / bransoletka – Apart ELIXA / torebka – Stradivarius
Łał, ale zmiana! :)
Mi się podoba, ładnie jest! :)
dzięki Ania :)
fryzura super, a pod względem praktyczności na pewno dobry wybór na jesień i zimę :)